Gospodarstwo rolne Moniki i Piotra Przychodzkich położone jest na Kujawach, nieopodal malowniczego miasteczka Radziejów. Zajmujemy się produkcją mleka od naszych krówek. Stado podstawowe liczy ok. 30 szt.

Nasza obora od wielu lat znajduje się pod oceną Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Cały czas mamy mleko pod kontrolą aby było najwyższej jakości. Nasze parametry mleka 01/2021 również świadczą o jakości surowca. Średni % białka to 3.22 a średni poziom tłuszczu to 4,17. Jesteśmy w trakcie budowy nowego obiektu wolno stanowiskowego z automatycznym dojem.

Początki MONISER były całkiem przypadkowe. Niespełna cztery lata temu mój mąż był na szkoleniu serowarskim, gdzie zakupił zestaw serowara i poprosił abym zrobiła ser. I tak to się zaczęło. Na początku zaczęłam od podstawowego sera podpuszczkowego. Z czasem zafascynowana ze najbliżsi chwalą, że smakuje próbowałam nowych smaków. Po niedługim czasie założyłam rolniczy handel detaliczny. Dziś w ofercie mam sery podpuszczkowe w różnych smakach, m.in. z czarnuszka, kozieradką, czosnkiem niedźwiedzim, chili czy papryką wędzoną. Wytwarzam też ser wędzony, który z racji na swój nietypowy kształt nazwany został serem fikuśnym. Z kolei mój ser marynowany dla leniwych otrzymał tytuł Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza i Kujaw w 2019 roku. Jest to ser podpuszczkowy naturalny pokrojony w kostkę, zasypany mieszanką przypraw i polany olejem. Klienci chwalę go za danie gotowe jako sałatka np. do pracy. Ser parzony radziejowski to tez ser który smakiem i konsystencja przypomina słynną mozzarellę. Nadaje się do topienia jak i do sałatki czy na kanapki. Oprócz powyższych wytwarzam tez fetę dla amatorów słonych smaków i twaróg tradycyjny, który dla wielu jest wspomnieniem smaków lat dziecięcych. W mojej ofercie jest też jogurt naturalny, który szczególnie latem rozkoszuje podniebienie jako baza do koktajlów. Nie zapominajmy również o mleku, które też można u mnie nabyć w szklanej litrowej butelce. Nasze zwierzęta przebywają w oborze uwiezionej ale niebawem w najbliższych miesiącach planujemy przenieść produkcję do nowego obiektu wolno stanowiskowego. W dotychczasowej dojarni powstanie moja serowarnia z prawdziwego zdarzenia. W niedługim czasie chcę w naszym rodzinnym gospodarstwie  (nie mogę tu nie wspomnieć rodzicach męża Barbary i Mariana, gdyż ich pomoc jest nieoceniona <3) założyć sklep przyzagrodowy ”MONISER i przyjaciele”, gdzie klient zaopatrzy się nie tylko w moje sery, ale i inne produkty od zaprzyjaźnionych wytwórców. Nasze krowy skarmiane są przede wszystkim paszami wytworzonymi w naszym gospodarstwie tj. kiszonka z kukurydzy oraz sianokiszonka z lucerny i trawy. Ponadto pasze treściwe również bazujemy na zbożach (pszenżyto, jęczmień owies) produkowanych we własnym zakresie. Jedynie dodatki mineralno-witaminowe oraz białkowe pochodzą z zakupu. Nie sądziłam, że serowarstwo stanie się moją pasją i spełnieniem marzeń o niezależności kobiety w gospodarstwie rolnym.  Mam to szczęście, że jednocześnie jestem w domu mogę pomóc przy zwierzętach, pracować przy serach,  ale jestem też blisko moich dzieci Niny oraz Igora.